Promowanie startupów należy do dylematów z kategorii jajko czy kura. Co najpierw? Wykładanie gotówki na wielkie kampanie marketingowe czy działania nie wymagające wielkich kosztów? Jak wykorzystać istniejące możliwości przy małym nakładzie kosztów?
Startupem są firmy na początku swojego rozwoju, szukające modelu biznesowego i chcące wdrożyć swój produkt na rynek. Początki takiego przedsięwzięcia bywają trudne. Cięcia w funduszach wpływają na ograniczenie niektórych działań, a budżet przeznaczony na marketing często zostaje okrojony. W czasach marketingu treści i social media można i bez zastrzyku gotówki promować swój produkt na wiele sposobów.
Jednym z nich może być np. prowadzenie bloga. Samo stworzenie bloga nie sprawi, że liczba odwiedzin wzrośnie, a z nią zainteresowanie startupem. Należy zadbać o odpowiednie treści i ich bieżącą aktualizację. W przeciwnym razie użytkownicy mogą odnieść wrażenie, że nie działamy profesjonalnie i nie jesteśmy zaangażowani w nasz projekt. Regularne dodawanie treści o dostosowanej tematyce zachęci użytkowników do śledzenia bloga. Używanie słów kluczowych i zwrotów które użytkownicy wyszukują w wyszukiwarkach pomoże im dotrzeć do naszego bloga. Znalezienie blogów o podobnej tematyce i nawiązanie współpracy z wymianą treści również pomoże w promowaniu startupu.
Kolejnym sposobem na promowanie startupu jest newsletter. Przesyłanie najnowszych wiadomości, ofert promocji pomoże budować relacje z użytkownikiem. Korzystanie z platform sprawdzających, kto czyta jakie treści z newslettera pomaga w określeniu kierunku, w który dana marka ma podążać. Również media społecznościowe generują nam wiele narzędzi, które możemy wykorzystać przy promowaniu startupu.
– Facebook i Twitter mogą być wykorzystywane na równi z blogiem, przynosząc nawet wiecej korzyści. W działania marketingowe na FB angażowane jest więcej materiałów graficznych w połączeniu z tworzeniem komunikacji, co może na początek być bardzo efektywnym sposobem na promowanie – mówi Dominika Chłopicka, Social Media Manager 365 NET. – Natomiast promocje na Twitterze pomagają w „byciu na bieżąco” z tym co dzieje się w branży, a także pozwalają brać udział w toczącej się dyskusji – dodaje.
Nie można zapomnieć o marketingu szeptanym. Przekazywanie informacji do zainteresowanych produktem użytkowników, tworzenie dyskusji wokół tematu jest bardzo dobrym sposobem na promowanie startupu bez ponoszenia kosztów.
