Już 21 listopada o 22:05 w Magazynie komputerowym Trącić myszką Porozmawiamy o nadchodzącym Windows 8, nowemu dziecku ze stajni Apple, oraz nowinkom ze świata komputerów, smartfonów i naziemnej TV cyfrowej. Naszymi gośćmi będą Tomasz Lam z Warcnetu i Piotr Pilek z Lantechu.
Czytniki kart USB.
Domeny globalne .XXX
Domeny globalne .XXX, zwane przez złośliwych pornodomenami mimo tego, że budzą wiele kontrowersji szybko zdobywają sobie popularność na świecie. Do tej pory w zamkniętym okresie rejestracji złożono 80 tys. podań o nazwy zakończone trzema literami „x“. Od 6 grudnia br. każdy będzie mógł zarejestrować własną domenę .XXX.
Utworzenie nowego rejestru dedykowanego stronom prezentującym treści dla dorosłych (erotyka i pornografia) było motywowane potrzebą odpowiedniego oznaczenia takich serwisów internetowych, tak, by umożliwi
lepszą filtrację ich treści. Ponieważ branża dla dorosłych w Internecie to świetnie prosperujący biznes szybko stało się jasne, że atrakcyjne nazwy generyczne znajdą nabywców i to za wysokie kwoty - najdrożej sprzedana do tej pory domena gay.xxx kosztowała 500 tys. dolarów. Mimo to okazuje się, że samo środowisko nie jest do końca zadowolone z nowego rejestru i pojawiły się już pierwsze pozwy przeciw ICM Registry – organizacji odpowiedzialnej za domeny .XXX. Najwięcej kontrowersji sex-domeny budzą poza branżą pornograficzną.
Pojawiło się wiele zastrzeżeń co do ochrony firm przed rejestracjami domen .XXX i obaw przed działaniami szkodzącymi wizerunkom znaków towarowych. Właściciel rejestru zabezpieczył przed niepożądanymi rejestracjami globalną listę nazwisk osób publicznych, w tym gronie znaleźli się m.in. celebryci i politycy. Zablokowane zostały także słowa, mogące obrażać uczucia religijne, m.in. God.xxx, Allah.xxx. ICM w żaden jednak sposób nie chroni firm, które mogą paść ofiarą cybersquatterów, czyli osób rejestrujących nazwy domen związane ze znakami towarowymi.
– „Niestety istnieje duże ryzyko, że domeny .XXX mogą być wykorzystywane w celach zaszkodzenia, bądź finansowego wymuszenia w stosunku do firm. Najprostszym sposobem aby ustrzec się przed takim zagrożeniem jest prewencyjna rejestracja odpowiedniej nazwy domeny .XXX“ – mówi Marcin Zmaczyński, Kierownik Produktu Domeny, home.pl.
Tablet - fot. 1 - fot. Tadeusz Gruszczyński.
Tablet - fot. 2 - fot. Tadeusz Gruszczyński.
Tablet - fot. 3 - fot. Tadeusz Gruszczyński.
Karta graficzna.
Czym dla Ciebie jest 100 Mb/s? Łącze o przepustowości 100 Mb/s, czyli niemal dwudziestokrotnie szybsze niż średnia prędkość łącza szerokopasmowego w Europie, pozwoliłoby ściągnąć cały album muzyczny w pięć sekund, program telewizyjny w 30 sekund, zaś film w jakości HD w zaledwie siedem minut. Według danych opublikowanych przez Komisję Europejską, jedynie 0,5% wszystkich użytkowników Internetu w Europie ma szczęście już dziś łączyć się z siecią z taką prędkością.
Superszybkie łącza światłowodowe do domów (FTTH) oznaczają jednak dużo więcej niż tylko robienie tego samego, co dziś, tylko szybciej. Wiemy na pewno, że przepustowość łączy musi się zwiększać. Na podstawie obecnych wymagań wobec sieci widzimy jasno, że zapotrzebowanie na pasmo będzie rosło. Wiemy też, że z takim wzrostem zapotrzebowania mogą poradzić sobie wyłącznie światłowody.
Patrząc historycznie, popyt na pasmo wzrastał z roku na rok, napędzany przez coraz szybsze komputery, ekrany o wyższej rozdzielczości, a także coraz intensywniejsze pobieranie zdjęć i filmów. Przepustowość zwiększa się w tak przewidywalny sposób, że Jakob Nielsen, guru w sprawach korzystania z Internetu, wymyślił Prawo Pasma Internetowego, które mówi, że zapotrzebowanie na przepustowość zwiększa się co roku o 50%. Choć wydaje się, że to ogromny wzrost, to faktyczne dane wpisują się w to prawo idealnie od 1983 r. aż do dzisiaj, dziesięć lat po jego pierwotnym sformułowaniu.
Courtyard in Advanta building complex near Bellevue - foto Microsoft
Entrance to Building 25 on the Microsoft Redmond Campus - foto Microsoft.
Entrance to Building 36 on the Microsoft Redmond Campus - foto Microsoft.
Jacek Murawski Dyrektor Generalny polskiego biura Microsoft - archiwum
Entrance to Building 92 on the Microsoft Redmond Campus - foto Microsoft.